Zadebiutowała jako pisarka w 2013 powieścią Forever, Interrupted (prawa sprzedano do 11 krajów) nazwaną przez prestiżowy magazyn literacki „Kirkus Reviews” „jednym z 11 debiutów, które kochamy”. Na jej podstawie ma powstać film z Dakotą Johnson.
Rozstańmy się na rok „Shape Magazine” i kanadyjska „Elle” polecały wśród 10 najlepszych książek lata 2014, a „Huffington Post” – wśród 10 najlepszych książek zimy 2014. A najnowsza powieść Cokolwiek zrobisz, będziesz szczęśliwa jest jedną z najbardziej oczekiwanych książek lata 2015.
Zanim rozpoczęła karierę pisarską, przez kilka lat związana była z branżą filmową, a jej pierwsze książki powstawały w wolnym czasie. Kiedy tworzy, zawsze narzuca sobie ścisłą dyscyplinę, której stara się przestrzegać. Pisze od poniedziałku do piątku, od 8 do 16 i najczęściej w głuchej ciszy, bo muzyka ją rozprasza. Jako pracująca mama z powodzeniem łączy pisanie z wychowaniem córki Liliah, co podejrzeć można na jej Instagramie. Wraz z mężem Alexem mieszka w Los Angeles. Publikuje również artykuły i tworzy scenariusze. Czyta przeważnie historie o kobietach lub pisane przez kobiety, ale jej ulubioną książką jest „Wielki Gatsby”.https://taylorjenkinsreid.com/
Ludziom wydaje się, że intymność dotyczy wyłącznie strefy seksu.
Intymność to mówienie prawdy.
Kiedy uświadamiasz sobie, że możesz powiedzie...
Ludziom wydaje się, że intymność dotyczy wyłącznie strefy seksu.
Intymność to mówienie prawdy.
Kiedy uświadamiasz sobie, że możesz powiedzieć komuś prawdę, kiedy możesz się przed tą osobą otworzyć, kiedy stajesz przed nią nago, a ona mówi: "Jesteś ze mną bezpieczna". To właśnie jest intymność.
Ta książka podobała mi się i drażniła mnie jednocześnie. 😅 Naprawdę ciężko mi to wytłumaczyć. Z jednej strony rozumiałam dylemat Emmy, z drugiej bardzo irytowało mnie momentami jej podejście i niezdecydowanie. To trudna decyzja, być może sama, będąc w podobnej sytuacji, nie potrafiłabym znaleźć z niej wyjścia. Czasami jednak zapominałam, że bohaterka ma ponad 30 lat, bo jej tok myślenia wskazywał na kilka lat mnie.
Sama książka, pomysł na fabułę bardzo mi się podobały. Nie czepiam się stylu autorki, a nawet tego, jakich bohaterów wykreowała. Po prostu miałam problem z Emmą. Z tym, że pewnych jej zachowań i myśli nie rozumiałam, nie zgadzałam się z nimi.
Niemniej książka pełna jest fragmentów skłaniających do refleksji. Przy paru z nich zatrzymałam się na dłużej.
Może gdybym była na plaży w jakimś egzotycznym miejscu, a książka towarzyszyła by mi jako wakacyjne czytadło, dałabym radę...
Marketing genialny, bo zapisałam sobie pozycję w kolejce do czytania, jako pożądaną. Recenzje kusiły, wyszedł klops.
Jeżeli coś mnie zrazi na początku, to nie ma przebacz, porzucam. Płytkie to, a język miejscami obcesowy. Młodzi piękni, bogaci, tacy nierealni... a ten "wielki świat" z rzuconymi nazwiskami sław, markami ciuchów, skupienie na tym jak kto wygląda i jaki ma kolor majtek.... Sorry, za stara jestem na takie numery. Instagram to nie moja bajka.